Stolen

Gatunek : akcja / dramat
Rok produkcji : 2012
21.11.2012
przez Bartosz Studenny
ocena
4.33
Stolen

Will Montgomery (N. Cage) wraz ze swoją trzyosobową ekipą, napada na bank i kradnie 10 mln $. Jednak podczas karkołomnej ucieczki przed agentami FBI i policją zostaje ujęty, ale pieniądze w tym czasie magicznie znikają. Złodziej idzie siedzieć na 8 długich lat. Po wyjściu z więzienia zarówno FBI jak i starzy znajomi Willa chcą zdobyć pieniądze, które wyparowały przed laty w niewyjaśnionych okolicznościach. Sposobem na to okazuje się porwanie córki Willa...

Ostatnio jeszcze zastanawiałem się czy Cage trafi kiedykolwiek na dobry scenariusz i powstanie przyzwoity (o świetnym nawet nie marzę) film z nim w roli głównej. Jednak po Stolen doszedłem do wniosku, że dla niego nie ma już ratunku, bo po pierwsze rzeczywiście trafia na szmiry, ale po drugie sam jest odpowiedzialny za taki poziom tych produkcji. On po prostu nie potrafi już grać (nie chce mu się? a może zawsze taki był tylko znudził się?), więc nie dziwmy się, że proponują mu role w filmach o scenariuszach bardzo niskich lotów. Możemy tylko powspominać z nostalgią takie tytuły jak: "60 sekund", "Miasto Aniołów", Bez twarzy", "Con Air - lot skazańców" cz "Twierdza". Wtedy Cage był na fali, kojarzył się z dobrym kinem. Dzisiaj niezwykle skutecznie depcze swoje zasługi i wymazuje nam z pamięci te znakomite tytuły na rzecz totalnego kiczu i badziewia serwowanego przez ostatnie lata i to w dużych ilościach (pracowity chłop, non stop w czymś występuje). Przykłady? Proszę bardzo: "Polowanie na czarownice", "Ghost Rider 2", "Kult", "Skarb narodów: Księga tajemnic", "Ostatnie zlecenie", "Uczeń czarnoksiężnika", "Piekielna zemsta" i kilka jeszcze innych. Patrząc na ten "dorobek" dochodzę do wniosku, iż Cage powinien zrezygnować z aktorstwa i zająć się czymś innym bo ja nadzieję straciłem, a ta podobno umiera ostatnia.

Wracając do Stolen należy wspomnieć, że nic nowego nas nie spotka podczas seansu. Mamy scenariusz jakich wiele a do tego jest on nielogiczny i zwyczajnie słaby. Jak dla mnie to taką fabułę można było realizować w latach 80-90 a nie dzisiaj, w epoce wymagającego widza, który widział już wiele i ma pewne oczekiwania. Podejrzewam, że po sukcesie filmu "Porwana", reżyser chciał stworzyć coś podobnego, jednak nie udało mu się to w żaden możliwy sposób. A do czynników upadlających film dochodzą dialogi, które są tak czerstwe, że film mógłby być równie dobrze niemy i nic by nie stracił. A może nawet by zyskał?

Gra aktorska bez wczucia i emocji. Akcje mające mrozić krew w żyłach (w końcu to dramat i film akcji) robią się mizerne gdy patrzymy na miny i zachowania aktorów. Wybaczcie ale nie obchodzą mnie losy bohaterów gdy widzę, że...ich samych też to nie obchodzi. Patrząc na niektóre postacie (głównie N.C.) podczas nie jednej akcji czy wypowiadanej kwestii można podejrzewać, że oni myślą o zakupach w drodze do swoich domów w Beverly Hills, a nie o tym co się dzieje na planie.

Do absurdów można dorzucić genialnych pracowników FBI o szóstym zmyśle, którzy to cały plan i każdy ruch Willa rozgryzają niemal w tym momencie gdy on sam na to wpadnie. Zbiegów okoliczności tu dla mnie za wiele i nie przełknę tego nawet popijając. A scena końcowa i czarny charakter jako terminator woła o pomstę do nieba. Łatwiej jest wytępić karalucha w mieście niż tego super-człowieka. Oglądając, wydawało mi się, że takie postacie to walczą z Supermanem czy Batmanem a nie ze zwykłym złodziejem z marnego filmu akcji. Brak słów.

Walorem filmu Stolen są same sceny akcji. Są naprawdę niezłe, efektowne i zapewne były kosztowne. Sceny strzelanin czy pościgów dobrze się ogląda ale patrząc na całokształt to robi się smutno, że zmarnowano pewien potencjał. Bo jeśli zmienić aktorów i scenariusz to z tymi efektami specjalnymi film na pewno wypadł by znacznie lepiej. Pochwała należy się ekipie od FX ale to i tak nie uratuje filmu bo wszystko inne leży i kwiczy. My widzowie nie chcemy oglądać takich scen, Stolen to rzekomo dramat, ale dlaczego nasz?

Autor: Bartosz Studenny

OCENA AUTORA: 4/10

Zdjęcie: Wikipedia

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3



Komentarze do filmu:
Pasek komentarzy top

Rzeczywiscie marny film.

Pasek komentarzy top

Dodaj nową odpowiedź

WskazówkiWskazówki
CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na poniższym obrazku.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.