Leon Zawodowiec

Gatunek : dramat / kryminał
Rok produkcji : 1994
14.05.2012
przez Ela
ocena
8.67
Leon Zawodowiec

Jak powinien wyglądać płatny zabójca? To trudne pytanie. Na pewno powinien wzbudzać strach być twardy i nieposkromiony. Nie powinien na pewno wyglądać jak główny bohater kultowego już filmu Luca Besson „Leon Zawodowiec” z 1994 roku.

Leon wygląda na miłego i łagodnego człowieka a na dodatek pije mleko. Nikt, nawet jego dwunastoletnia sąsiadka Mathilda nie podejrzewa, kim on jest naprawdę. Niestety ani Leon ani Mathilda nie przypuszczają, że los w tragiczny sposób ich połączy. Rodzina dziewczynki zostaje brutalnie zamordowana, a ona znajduje schronienie u Leona, który z początku niechętnie ale zgadza się ją przygarnąć. I kiedy Mathilda odkrywa, czym tak naprawdę zajmuje się jej opiekun nie jest przestraszona. Wręcz przeciwnie. Namawia zabójcę, aby nauczył ją swojego fachu, który on nazywa „sprzątaniem”.

Leon Zawodowiec” to film, który pomimo, że nie zdobył żadnej z wielkich nagród filmowych to jednak jest jednym z najlepszych filmów z gatunku filmów sensacyjnych. To obraz jeszcze mało znanego wtedy reżysera, który doszedł na sam szczyt. Głównie dzięki wspaniałym aktorom, którzy w nim wystąpili. Jean Reno - jako Leon był po prostu fantastyczny, młodziutka Natalie Portman, której kariera dopiero się zaczynała - przejmująca, a Gary Oldman - jako czarny charakter - niekonwencjonalny. Oprócz tego świetna reżyseria, dobry scenariusz i wartka trzymająca w napięciu akcja.

Leon Zawodowiec” to także - choć wyda się absurdalne to co napiszę - w pewnym sensie film o miłości. O czystej, bezkompromisowej miłości, ale nie każdy potrafi dostrzec to w tym filmie. I choć miłość pomiędzy młodą dziewczyną a dorosłym mężczyzną może wydawać się trochę kontrowersyjna, to nie na w filmie nic bulwersującego.

Obraz Luca Besson polecam każdemu miłośnikowi mocnych wrażeń. To twarde, męskie kino, ale to nie znaczy, że kobiety nie powinny go oglądać. Nic bardziej mylnego. O ile ktoś - tak jak ja - jest miłośnikiem filmów sensacyjnych. Film ten powinien znaleźć się na pierwszym miejscu w kino tece prawdziwego fana sensacji.

OCENA AUTORA: 8/10

Autor: Ela

Zdjęcie: Wikipedia

Twoja ocena: Brak Średnia: 8.7



Komentarze do filmu:
Pasek komentarzy top

Niepodważalnie klasyka kina, do której ja sięgam, gdy łapię "doła". Film wywarł na mnie po raz pierwszy wielkie wrażenie, chociaż nie tak wielkie jak "Nikita". Ale zapisał się w pamięci na trwałe. Myślę, że tempo życia we współczesnym świecie jest tak wielkie i przytłaczające, że filmy antycywilizacyjne, ale nie antyludzkie, wpisują się w nasze umysły szczególnie mocno. Czemu? Ponieważ świat próbuje wyssać z prostych ludzi wszystko i to jak najszybciej, dlatego tak powszechnie spotyka się postawę buntu wobec świata, w którym rządzi przemoc, narkotyki, układy i układziki, oraz odgórnie narzucana forma intelektualizmu. A "Leon Zawodowiec" jest filmem, który pokazuje, że można żyć inaczej, na przekór takiemu porządkowi, o który bohaterowie się nie prosili. Sama fabuła jest nieco nierealna, ale co w dzisiejszych czasach można nazwać normą i realnością? Historia zabójcy i jego uczennicy wciąga od początku w świat ludzi "naiwnych" ale szczerych, zaangażowanych emocjonalnie pomimo wszechobecnej obłudy i wyrachowania do granic absurdu. Ale myśląc nad filmem, trzeba najpierw zastanowić się nad rzeczywistością, która nas otacza. Z jakiego powodu? Ponieważ jest bardzo wiele elementów wspólnych łączących rzeczywistość filmową z rzeczywistością naszych ulic, kamieniczek, handlu narkotykami i sami jeszcze wiecie czego. Nie będę pisał rozbudowanej recenzji do filmu. Wystarczy, że napiszę - reżyser bardzo skrzętnie zagospodarował przestrzeń w umyśle widza, korzystając z jego ciągłej czujności wobec świata, który wydziera z ludzi ich humanitaryzm, Reżyser konsekwentnie budował historię mało realną, ale jak najbardziej grającą na emocjach widzów, tylko że w tym wypadku są to emocje pozytywne. Kreacja bohaterów wciąga nie na poziomie intelektu, więc stanowi zjawisko tym bardziej pouczające, im większe przeciwności spotykają tych ludzi "na nieludzkiej ziemi". A koniec filmu? Leon umiera, ale jego śmierć staje się poświęceniem i symbolem nowego początku dla jego uczennicy. Chciałoby się, żeby finał był inny... ale nic z tego, bo życie i tak będzie się toczyć dalej według swoich praw. Mathilda, spadkobierczyni wyklętego bohatera poniesie dalej swoją wersję humanitaryzmu, by trwać w umysłach widzów i odżywać, kiedy ci spotykają na swojej drodze zbuntowane nastolatki. Wydaje się młodocianym, że tylko oni sami widzą prawdę. Dorosłym wydaje się, że jest i musi być inaczej. Gdzie więc jest prawda? Raczej gdzieś pośrodku. Film pomaga to sobie uzmysłowić.

Pasek komentarzy top

nieśmiertelny

Pasek komentarzy top

Dodaj nową odpowiedź

WskazówkiWskazówki
CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na poniższym obrazku.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.