ocena
6.69
Hell Ride

"Hell Ride" zdobędzie popularność dzięki producentowi - Quentin Tarantino. Nie ma co do tego wątpliwości, że jest to genialny reżyser. Przy "Hell Ride" trzeba jednak trzymać dystans, bo reżyserem jest kto inny. Za wyreżyserowanie filmu zabrał się koleżka Tarantino, niejaki Larry Bishop. I choć ewidentnie naśladuje styl Quentina oraz jego upodobania do filmów z lat 70, czyli tzw. klasy B, to nie wpływa to absolutnie na odczucia jakie nami targają podczas projekcji.

Najważniejszą informacją jest to, że film nie jest dla wszystkich. W USA "Hell Ride" miał już premierą na początku 2008 roku, więc dziś już doskonale wiemy jakim echem się odbił ("przeciętniak"). Polska premiera przewidywana na lipiec 2009, raczej już niewiele zmieni w kwestii oceny filmu. Przede wszystkim film nie jest dla kobiet. Oczywiście znajdą się i takie (i mam nadzieję), którym nie będą przeszkadzały nagie, głupiutkie laski, przemoc czy też litry krwi. Ale prawdopodobnie to będą wyjątki.

"Hell Ride" opowiada historię gangu motocyklowego, który rządzi się swoimi prawami i spędza czas na odwiedzaniu moteli przy drodze, piciu piwa oraz załatwianiu ciemnych interesów. Każda osoba należąca do gangu to oryginał. I akurat tutaj nie mam nic do zarzucenia. Główna rola czyli niejaki "Pistolero" przypadła samemu reżyserowi. Dalszy skład gangu "Zwycięzców" to między innymi Michael Madsen i Dennis Hooper. Po drugiej stronie (konkurencyjny gang) zobaczymy Vinniego Jonesa oraz Davida Carradine. Zatem trzeba przyznać, że jest całkiem przyzwoicie, jeśli chodzi o znane nazwiska. Brawa dla Bishopa, że udało mu się zgromadzić na jednym planie, takie ciekawe charaktery. Np. taki Michadel Madsen, po prostu sprawia wrażenie, jak by się urodził do jazdy motocyklem po bezdrożach pustyni. A nawet więcej...on jest motocyklistą, który wcielił się w postać aktora.

Pomimo tego, iż "Hell Ride" jest w kategorii film akcji, to tak naprawdę wiele jej tutaj nie ma. Czasem może nawet wydawać się, że wieje nudą, ale takich scen na szczęście wiele nie ma. A nawet jeśli się to zdarzy, to zawsze możemy upajać się świetną ścieżką dźwiękową, która jest mocnym atutem filmu. Muzyka jest dobrana bardzo dobrze, rytmy przy których motocykliści jeżdżą z miejsca na miejsce sprawiają, iż sami chcielibyśmy zakupić motocykl i ruszyć przed siebie. W filmie czuć pewnego rodzaju wolność, a chyba każdy facet marzył lub marzy o motorze. Przynajmniej raz wsiąść na motocykl i poczuć to co widzimy w filmie - luzackie, beztroskie życie w ciągłym ruchu.

Podczas oglądania filmu, brakuje nam tych bystrych dialogów jakie ma w zwyczaju serwować nam Tarantino. Po tym szczególe, odczuwamy, iż jest to pewnego rodzaju podróba Quentina. Kopiowanie stylu i pomysłów, ale jednak kopiowanie nie na 5+. Te błyskotliwe dialogi uzupełniłby ten tytuł i na pewno nota oraz opinie widzów wzrosły by natychmiast. Nie znaczy to, że film jest pusty czy głupi, nie, po prostu to nie jest to "coś" czego się spodziewaliśmy.

Ja jednak zostałem małym fanem "Hell Ride". Świetny Madsen, ciekawy klimat, rewelacyjna muzyka oraz motocykle. To wystarczyło, abym określił "Hell Ride" jako film bardzo dobry. Polecam.

OCENA: 8/10

Zdjęcie: Wikipedia

Twoja ocena: Brak Średnia: 6.7



Komentarze do filmu:
Pasek komentarzy top

jestem kobietą i oglądałam ten film już 4 razy i z chęcią obejrzę jeszcze nie raz, jest podniecajacy bardziej niż wiekszość pornosów, bo własnie tacy są bikersi. Ujęcia są dobrze zrobione, montaż jak najbardziej przyzwoity, muzyka bezkonkurencyjna, a fabuła i dialogi są właśnie w klimacie. Jesli kiedys byliście w prawdziwym klubie motocylkowym to wiecie ze nie raz mozna usłyszeć "zerżnij mnie" czy jakieś jęki zza ściany a piwo leje się hektolitrami i nie raz ktos komuś da w mordę. Bishop pare razy przewinął hasła bikersów które moga podsumować cały film, Bikers Beer Brotherhood. Szkoda że już tak rzadko robą filmy które będą ostre, dzikie i surowe. Ja czuje klimat i będe twac w miłości do tego filmu.

Pasek komentarzy top

bo jest w nim duzo dziwek dlatego dla twardzieli zal poprostu mi cie

Pasek komentarzy top

Typowo meskie kino. Nie dla bab, nie dla ciot. Tylko dla twardzieli.

Pasek komentarzy top

Dodaj nową odpowiedź

WskazówkiWskazówki
CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na poniższym obrazku.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.