Lubię mocne filmy, których akcję można powiązać z codziennym życiem. No może nie takim naszym, polskim, ale w tym w USA w dokładniej Nowego Jorku. I tak oto dostajemy film sensacyjny z aktorami, których nie trzeba nikomu przedstawiać: Ethan Hawke, Richard Gere, Don Cheadle, Wesley Snipes. Szkoda, tylko, że wszystkich na końcu pożera wilkołak... no dobra żartowałem, ten film jest dramatyczny i poważny zarazem, nic tam śmiesznego nie znajdziemy. Zatem wesołkom podziękujemy.
Film sprytnie splata losy głównych bohaterów, którzy pracują w policji. Każdy z nich ma swoje zagmatwane życie, które z biegiem akcji zakręca się jeszcze bardziej.