Aaron Johnson

Nowhere Boy

Rok produkcji : 2009
ocena
7.40
Nowhere boy

Dla fana The Beatles, Johna Lennona to lektura obowiązkowa. Z przyjemnością oglądałem ten film delektując się fabułą, grą aktorską, doskonałym klimatem, różnymi smaczkami i przemycanymi w filmie jak np. akord z "A Hard Day's Night" - bodajże najsłynniejszy w dziejach muzyki riff gitarowy składający się z jednego akordu - i biegnącym w scenie początkowej filmu Johnem - jakby przed uciekającymi fanami w filmie o tym samym tytule co piosenka. Tak będzie biegł za kilka lat.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.