I w końcu jest. Film, który w ostatnim czasie był najbardziej pożądanym, o którym tak wiele mówiono, pojawił się na ekranach kin. Już sama ilość sprzedanych biletów powinna zachęcać do obejrzenia tejże produkcji. Ponadto reżyserem jest sam David Fincher, który jak wiadomo jest twórcą „Ciekawego przypadku Benjamina Buttona”. Niezwykła historia opowiadająca o najmłodszym miliarderze świata, zdobywa coraz więcej uznania.
Wszystko zaczęło się pewnego październikowego wieczoru, kiedy to młody student został porzucony przez dziewczynę. Pijany i zdruzgotany wpada na pomysł założenia bazy, w której znajdą się wszystkie studentki Harvardu.
Pomysł zostaje zrealizowany w jedną noc i osiąga niesamowite wyniki oglądalności. Widząc jaką popularność osiągnęła strona, przezwyciężając akty oskarżenia ze strony różnych ludzi postanawia rozbudować swój pomysł i tworzy TheFacebook.com. Pomysł wręcz idealny i od samego początku skazany na sukces. Kiedy strona zaczyna być powszechna w wielu uczelniach oraz poza ich granicami, Mark osiąga niesamowicie wiele. Co dzieje się w momencie, gdy szybko się bogacimy? Co potrafią zdziałać zazdrośni ludzie żądni pieniędzy? Sami przekonajcie się zasiadając przed ekranem.
Produkcja bardzo mnie zaciekawiła chociażby z tytułu chęci zdobycia wiedzy jak to wszystko się zaczęło. Trzeba przyznać, że pomysł na film wręcz idealny, a jego wykonanie jeszcze lepsze, co sprowadza się do geniuszu. Na ekranie przedstawiono nie tylko historię powstawania strony o globalnej popularności, ale również poszczególnych bohaterów i ich charakterystykę, która niezmiernie wiele może nas nauczyć. Chociażby sam autor Facebook’a, zakompleksiony studencina, którego życia sprowadza się do marnych imprez i beznadziejnego życia partnerskiego, który dzięki chęci udowodnienia swej siły wpada na genialny pomysł. Film nie tylko uczy, ale i przedstawia niesamowitą historię. Dopiero tutaj poznać możemy całokształt powstawania Facebook’a. A wszystko to sprowadza się do mojej pozytywnej oceny, która powinna każdego zaprowadzić przed ekran.
Autor: Ania K.
OCENA: 8/10
Zdjęcie: Wikipedia
Komentarze do filmu:
Ale i tak napiszę.
Kurcze! A miałem napisać reckę tego filmu i podesłać Adminowi! Cholera!
Jeśli mam być całkowicie szczera, po pierwszych 15 minutach zaczęłam się zastanawiać jak szybko zasnę... Film w ogóle mi się nie podobał... Grupa moich znajomych, która razem ze mną była na tym seansie, jest podobnego zdania...
Dodaj nową odpowiedź