Hiszpańska produkcja, która właśnie tym (jak się później okazało – atutem), że jest hiszpańska nie przyciągnęła mojej uwagi. Jednak chęć oglądnięcia czegoś innego niż tanie komedie, przebiła wszystkie negatywne argumenty. Od niedawna dobre kino staje się dla mnie czymś bez czego nie umiem się obyć. Co mam na myśli mówiąc dobre? Przede wszystkim trzymanie w napięciu, niepewność narastająca z każdą minutą oraz pochłanianie przekazywanego obrazu jednym tchem.
Od dawna nie mogłam znaleźć czasu na jakikolwiek film. Mój wybór, który padł na „Sekret jej oczu” jest wręcz idealny, bo produkcja swoim całokształtem przemawia za tym, by zasiąść w fotelu i poświęcić te 2h swojego czasu.
Zawartość wulgaryzmów jak i czarnego humoru, które przeplatają się nawzajem wraz z zagadką daje bardzo dobry efekt. Ba! Można nawet powiedzieć, że słowo „dobry” to zbyt mało, by określić coś tak niesamowitego jak ta produkcja.
Jest to niespotykana w dzisiejszych czasach debilizmu i wypocin na miarę parunastu tysięcy – filmowa poezja. Film zachwycał mnie z sekundy na sekundę coraz bardziej. Obecność inteligentnych dialogów i ciętych ripost przekazanych w tak brawurowy sposób sprawia, że całość stała się jeszcze bardziej wyrafinowana.
Napomknę teraz kilka słów o fabule. Film opowiada o argentyńskim agencie federalnym, który powoli zaczyna odliczać dni do swojej emerytury. Kiedy jest już u jej progu, spokoju nie daje mu sprawa z przeszłości, która mimo upływu czasu nadal żyje w jego głowie. Jest to nierozwiązana sprawa gwałtu i morderstwa na młodej dziewczynie. Po podjęciu decyzji o odgrzebaniu jej na nowo i kolejnej próby jej rozwiązania, po wielu latach na drodze pojawiają się nowe ślady i wręcz zaskakujące odkrycia.
Końcówka filmu wieńczy całe dzieło. Muzyka dopełnia tło.
Film godny polecenia, a nawet śmiało mogę powiedzieć, że każdy powinien zobaczyć go na własne oczy. Nie sądzę, by znalazła się osoba, która stwierdziłaby, że straciła swój czas.
reżyseria: Juan José Campanella
scenariusz: Juan José Campanella,Eduardo Sacheri
Autor: Ania K.
OCENA: 9/10
Zdjęcie: Wikipedia
Komentarze do filmu:
absolutnie nie kierować się tą "recenzją"! film rewelacyjny, ale zupełnie niezgodny z "recenzją". Rekomenduję przeczytać recenzję / opis z wiarygodnego źródła.
Pani Aniu opis fabuły zupełnie niezgodny ze stanem faktycznym.... wstyd przepisywać czyjeś nonsensowne wypociny... polecam jednak oglądnąć film.
pipka
Dodaj nową odpowiedź