Ricky

Gatunek : dramat / fantasy / komedia
Rok produkcji : 2009
ocena
5.75
Ricky

"Ricky" to najnowsza produkcja Francoisa Ozon twórcy takich obrazów jak "Basen" czy "8 kobiet". Prowokacja to główna broń tego francuskiego reżysera więc nie zabrakło jej i w tym filmie.

Od pierwszych minut widz zapoznaje się z dramatyczną opowieścią młodej matki która przyszła prosić o pomoc do ośrodka socjalno-opiekuńczego. Kobieta sugeruje chęć oddania jednego z jej dzieci do rodziny zastępczej gdyż nie jest w stanie poradzić sobie w ich opiece.

Dalej to już retrospekcja pozwalająca zrozumieć okoliczności tej sytuacji. Samotna matka wychowująca kilkuletnią córkę zakochuje się w mężczyźnie z pracy , buduje z nim związek z którego rodzi się syn imieniem Ricky. Do tego momentu obserwujemy szarą rzeczywistość przeciętnej rodziny. Wolna akcja, pobieżna charakterystyka głównych postaci, proste obrazy sprawiają, iż widz może poczuć się znudzony. Cóż można oczekiwać od nieciekawej codzienności, jak tylko dramatu jednostki, samotności, trudu i pokonywania przeciwności losu. Twórca urywa to jednak posługując się elementem surrealistycznym. Widz w jednej chwili z surowego realizmu przenosi się w świat bajkowy podszyty dozą komedii. Poprawiamy się w fotelu i obserwujemy kolejne stadia zachowań bohaterów. Ich konfrontacja z pewną niezwykłością małego Ricky’ego sprawia, że zaczynamy oglądać ten sam prosty obraz ale jakby w innym wymiarze. Dochodzą ciekawe efekty specjalne i nasza uwaga skupia się na innych aspektach życia rodziny. Trudy rodzicielstwa stają się wyjątkowo zabawne i optymistyczne.
Francois Ozon znany jest z tego, iż uwielbia portretować kobiety i tu widzimy, że skupił się głównie na nich.

W głównej bohaterce odnajdujemy wiele cech przeciwstawnych. Raz widzimy opiekuńczą matkę a raz kobietę, która w trudnych sytuacjach przestaje nią być. Wszystko to jednak wygląda bardzo wiarygodnie a postać ta, grana przez Alexandrę Lamy, jest niezwykle naturalna. Z kolei jej córka to nadzwyczaj zaradna młoda kobieta która w obliczu wyjątkowości swojego młodszego brata doskonale radzi sobie w niecodziennych sytuacjach.

Twórca filmu funduje nam szczęśliwy koniec ale jednocześnie skłania do przemyśleń i wyraźnie zostawia widzowi wolną interpretację. Z mojego punktu widzenia jest to film na pewno nietuzinkowy jednakże nie do końca ujmujący czego można byłoby się spodziewać po bajkowym tle tej opowieści.

OCENA: 6/10

Zdjęcie: Wikipedia

Twoja ocena: Brak Średnia: 5.8

Dodaj nową odpowiedź

WskazówkiWskazówki
CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na poniższym obrazku.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.