Fisher King

Gatunek : dramat / komedia
Rok produkcji : 1991
29.08.2011
przez beatrix
ocena
8.62
Fisher king

„Fisher King” powstał w 1991 roku. Ma już dwadzieścia lat! Mimo upływu czasu obraz jest świeżutki. Zachował wszystkie zapachy: od uczuć po kulinaria- choćby w uroczej scenie w chińskiej knajpce:) Reżyserem jest podziwiany przeze mnie wzdłuż, wszerz i wspak Terry Gilliam.
Film jest arcydziełem. To zdanie nie tylko moje ale i wielu innych. W głównych rolach obsadzono Robin'a Williams'a - numer jeden na mojej prywatnej liście aktorów. Przybliżać szczegółowo sylwetki nie trzeba. Wystarczy wspomnieć brawurową rolę w „Stowarzyszenie umarłych poetów”, czy „Hook”; oraz Jeffa'a Bridges'a - filmowego Jacka. W swym dorobku ma wiele ról, między innymi: „K-Pax”, „Drzwi w podłodze”, „Człowiek który gapił się na kozy”.

Williams gra Parry'ego - bezdomnego. Ale jego życie nie było takie od zawsze. Był profesorem historii, miał piękną żonę, którą bardzo kochał. Stracił ją. Jakiś głupkowaty, zarozumiały dj radiowy nieświadomie pchną kogoś do czynu, który zakończył życie kilku osób. Powodując między innymi tragedię w życiu Parry'ego. Parry jest euforycznym człowiekiem. Czasem jednak lęki wychodzą i oto środkiem dwudziestowiecznego miasta pędzi jeździec na koniu. Miota ogniem, odziany jest w szkarłatne szaty- jeździec z piekła rodem. Parry odseparował się od tragedii uciekając w świat zamków, rycerzy, niewiast będących w potrzebie.

Jeff Bridges - filmowy Jack, człowiek/narcyz, zadufany i zakochany w sobie. Nie widzi nic poza końcówką swego nosa. Życie i ludzi ma za nic. W swej pracy z mikrofonem stale to podkreśla soczystymi mówiąc delikatnie porównaniami i innymi kwiatkami. Jednak przyjdzie dzień który zmieni jego życie. Nic już nie będzie takie samo. A on narcyz będzie zmuszony do przemyślenia paru kwestii. W sumie do nauki refleksji. Zmierzy się ze swymi lękami, swoim poczuciem wielkości. I to będzie bardzo bolało.

Los złączy te dwie postaci w momencie trudnym dla nich obu. Będzie im to potrzebne. Każdy z nich coś z tego wyniesie. Nie będzie ważnym wyczyn Jacka, który klnąc pod nosem włamie się do „warownego zamku” w centrum miasta, by zdobyć upragnionego graala dla leżącego w katatonii człowieka, przyjaciela? Sam jeszcze nie wie kim jest dla niego Parry. Walczy z poczuciem winy, z rodzącą się więzią przyjaźni. W którymś momencie wraca do swej dawnej profesji. Są pieniądze, wyglancowane buty- jest git. Czy na pewno? Jeden z niedawnych znajomych włóczęgów rozpoznaje go gdy wysiada do równie wyglancowanego wozu. Jack go teraz nie pozna. To nie jego poziom. Jednak fortuna bywa przewrotna i zmusi Jacka to dalszej przymiarki do sensu życia i odpowiedzi na pytanie: co ja tutaj robię? W końcu stanie przed ostatnią próbą- powiedzenia dwóch słów kobiecie która się nim zajmowała gdy był na bruku i którą wynika z tego że pokochał.

Film jest eksplozją uczuć. Terry Gilliam pięknie zmieszał wszystkie odcienie uczuć jakie są w nas ludziach. Akcja jest pasjonująca w każdej sekundzie. I w scenach nieco dłuższych, jak i w tych pędzących niczym ów tajemniczy jeździec ziejący ogniem. Błyskawiczne przejścia od scen komediowych do dramatycznych nie zaburzają rytmu filmu. Scenografia jest bardzo charakterystyczna dla tego filmu, jak i ogólnie dla warsztatu Gilliama. Jest scalona z akcją, grą aktorów. Każdy kawałek materiału, zmierzwiony włos- ma swój cel. Dialogi są wartkie, cięte, błyskotliwe. Co chwilę jesteśmy czymś zaskakiwani. Film jest niezwykle wzruszający. W momentach komediowych na twarzy kwitnie wielki uśmiech. Rozrasta się i oplata nasze sterane nerwy. I tak już od dwudziestu lat.

Polecam film wysmakowanym kinomanom - znajdą tu drugie dno i przyczynek do dalszej refleksji, już po. Polecam tym którzy lubią się dobrze pośmiać, śmiechu są tu całe wiadra. Polecam tym którzy lubią wzruszać się - jest tego wartka rzeka. Dla każdego coś dobrego i to w jednym filmie.

Autor: beatrix

OCENA: 10/10

Zdjęcie: Wikipedia

Twoja ocena: Brak Średnia: 8.6

Dodaj nową odpowiedź

WskazówkiWskazówki
CAPTCHA
Wpisz znaki widoczne na poniższym obrazku.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.