Sara Ashley (Nicole Kidman) zaniepokojona brakiem informacji od swojego męża, wyrusza do Australii. Dociera do swojej posiadłości w Darwin, do rancza, które nosi nazwę "Faraday Downs". Na miejscu Sara spotyka poganiacza bydła (Hugh Jackman), który, co ciekawe już przez cały film będzie właśnie tak się nazywał. Gdy lady Ashley dociera wreszcie do rancza "Faraday Downs", okazuje się, że tutejszy "król" bydła, Carney ma chrapkę na ziemię Sary. I tutaj zaczyna się cała przygoda. Lady Ashley wraz z poganiaczem bydła, małym aborygenem Nullah oraz pracownikami rancza, postanawia poprowadzić 1500 sztuk bydła przez trudny teren, aby je sprzedać wojsku i tym samym uratować swoją ziemię.
Po drodze przeżywają wiele przygód, a to i tak tylko pewna część filmu. Co wyróżnia ten tytuł pośród innych? Czas filmu. "Australia" może pochwalić się 165 minutami wspaniałej, wzruszającej opowieści rozgrywającej się na malowniczych, niezwykłych terenach Australii. 2 godziny i 45 minut gapienia się w ekran, może przerazić każdego, ale przyznam szczerze, że da się znieść ten czas bezboleśnie. Oczywiście wcześniej zaopatrując się w suchy prowiant i napoje. Film posiada wiele wątków, akcja cały czas się zmienia, nie można tutaj narzekać na nudę, po prostu wszystko zostało ze sobą ładnie zgrane i widz chce dotrwać do końca. Bo tak naprawdę, pomimo tego, iż z początku jest wesoło i radośnie, to czujemy mimo wszystko, iż to dramat i końca raczej nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
W "Australii" można dopatrzeć się sporo gatunków filmowych. Znajdziemy tutaj elementy dramatu, filmu przygodowego, wojennego, westernu, romansu, a nawet komedii. Uważni również znajdą wątki historyczne. W trakcie projekcji możemy wzruszyć się, zaśmiać i przerazić. Zatem można powiedzieć, że to film nakręcony dla każdego.
Film zdecydowanie jest zrobiony z rozmachem. Wystarczy wspomnieć, iż budżet filmu wyniósł 130 mln $ i reszty nie trzeba tłumaczyć. Te pieniądze zostały naprawdę dobrze wykorzystane i "Australia" nie raz nas zachwyci. A z pewnością najbardziej zadowolone będą panie, które w znacznej większości lubują się w tego typu scenariuszach. No i ta nieskazitelna Nicole Kidman...
OCENA: 8/10
Autor: Bartosz Studenny
Zdjęcie: Wikipedia
Komentarze do filmu:
Film dłuuugi, dlatego oglądałem go "na raty", jednak muszę przyznać, że powracałem do jego dalszego oglądania z przyjemnością. Bardzo fajny klimacik filmu, można dowiedzieć się trochę więcej o poganiaczach i technikach zaganiania bydła :) Nie powala na nogi, ale można obejrzeć.
Świetny film! Nicole jak zwykle jest uroczą damą. Zgadzam się z recenzentem, że film jest dla każdego:) polecam!
piękna, wzruszająca opowieść o życiu, o miłości...ciekawie pokazująca zwycięstwo dobra nad złem. Film faktycznie jest długi ale nic bym z niego nie usunęła. Każda scena, każda rozmowa i każde wydarzenie jest ważne.
Zdecydowanie za długi!!!! Jak można bylo to zniesc??!!!
Dodaj nową odpowiedź