Czy zastanawialiście się kiedyś czym jest chrześcijaństwo, czy prawdy które wyznajemy są słuszne, czy zasady których przestrzegamy są godne naśladowania. Już od maleńkości uczymy się jak powstała nasza religia , ile to krzywd i cierpień doznali pierwsi chrześcijanie w obronie naszej wiary. Wszystkie dzieła literackie ukazują wiecznie prześladowanych wyznawców Jezusa często bezradnych i bezbronnych w swoim cierpieniu. Moje wyobrażenie o tamtych czasach było ukształtowane na tych właśnie książkach, natomiast film Agora zmienił w pewnym stopniu mój światopogląd.

Film opowiada historię Hipatii filozofki, żyjącej w 4 wieku w Aleksandrii zgłębiającej tajniki astronomii. Była to kobieta wyzwolona, nie posiadająca rodziny całym sercem zaangażowana w naukę. Rachel Weisz doskonale odegrała swoją rolę, zrobiła to z wielkim przekonaniem, a zarazem subtelnie. Początkowe sceny ukazują jak główna bohaterka poświęca się nauce, jak o niej opowiada, jak się nią zachwyca. Jest ona całym jej życiem. Studenci, których uczy są nią zachwyceni, zauroczeni a nawet zakochani. W tym okresie miasto bardzo się rozwija jest bardzo dużo wykształconych osób oraz wspaniały zbiór wiedzy zawartej w zwojach Biblioteki Aleksandryjska.

Jednak jest jeden aspekt, który dzieli ludzi, a mianowicie wiara. Pojawiają się pierwsi chrześcijanie, którzy nauczają o swoim Bogu. Głoszą o miłości do bliźniego, jednak nie stosują tych zasad. Są okrutni wobec pogan, gdy ci sprzeciwiają się ich religii. W mieście wybuchają zamieszki, w których ginie setki ludzi. Garstka osób barykaduje się w bibliotece w celu ochrony wspaniałych dzieł naukowych. Jednak wyznawcy Jezusa plądrują i niszczą cały dobytek kultury zbierany przez wiele lat. Hepatia z uporem walczy przeciwstawiając religii filozofię rozumu. Odmawia przyjęcia chrześcijaństwa upierając się przy prawach dla mniejszości religijnych. Wyznaje, że wierzy jedynie nauce za co jest straszliwie ukarana.

Film w doskonały sposób ukazuje 2 religie, w których zarówno jedni jak i drudzy wyznawcy nie postępują godnie. Jednak jest to doskonała lekcja , iż chrześcijanie to nie tylko lud udręczony, ale i bezwzględni mordercy niszczący wszystko i wszystkich, bez względu na konsekwencje. Można powiedzieć, że na początku była to religa biedaków, niewolników, którzy w bezwzględny sposób niszczyli wszystko co pogańskie nie zastanawiając się że nauka niesie coś pożytecznego, coś co jest potrzebnego przyszłym pokoleniom. Byli to fanatyczni wyznawcy, którzy poprzez rozlew krwi, a nie argumenty szerzyli swoja wiarę.

Kiedyś przeczytałam, że film ten jest antychrześcijański, według mnie to bzdura. Cenię dzieła, które pokazują nie tylko pozytywną stronę medalu ale i tą złą, mroczną, za którą można się wstydzić, a ten film w doskonały sposób to ukazuje.

OCENA: 9/10

Autor: Katarzyna Pawłowska

Zdjęcie: Wikipedia