Uważam się za małego fana serii Mission Impossible, więc moja opinia może niestety nie być obiektywna. Ale czy recenzja filmu powinna być w ogóle obiektywna? W końcu chodzi o wyrażenie własnych przemyśleń, a nie dostosowanie się do większości widzów czy krytyków filmowych. Nawet jeśli płynie się pod prąd i wiatr w oczy wieje. Zatem po tym krótkim wstępie mogę napisać kilka słów o najnowszych przygodach Ethana Hunta.
Trzeba przyznać, że "Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi" to tytuł, który łatwo nie wpada w ucho. Nawet po zapoznaniu się z filmem muszę się zastanowić nad jego pełną nazwą. Jednak w filmie panuje ogólnie angielski humor, ponieważ powstał on w Wielkiej Brytanii, więc złożoność tytułu nie dziwi. Angielski humor zawsze wyróżniał się z pośród tłumu.