Marzeniem każdego mężczyzny jest, by jego dziewczyna była super laską. Ale nie każdy facet jest umięśnionym macho, bogatym biznesmenem, znawcą win, czy nawet wybitnym naukowcem. Grono płci męskiej to tzw. przeciętniacy, którzy nieraz przytłoczeni własnymi kompleksami, nie wierzą w swoje szanse u kobiet. Nie biorą pod uwagę, że za każdą, nawet najpiękniejszą fasadą, kryje się zwykle również przeciętna dziewczyna. O tym jak zmierzyć się z własnymi niedoskonałościami i przeistoczyć się z szaraka „na 5” w prawdziwego mężczyznę na „mocne 10” przede wszystkim w swoich oczach jest komedia Jima Smitha "Dziewczyna z ekstraklasy".