Idris Elba

Pacific Rim

Rok produkcji : 2013
14.10.2013
przez Bartosz Studenny
ocena
4.50
Pacifim Rim

Z tego co pamiętam, nawet jak byłem młodym widzem i miałem naście lat, to takie filmy jak "Robot Jox" czy wszelkie tasiemce azjatyckiej Godzilli zwyczajnie mnie odpychały. Wtedy był to dla mnie marny sposób na spędzanie czasu przed odtwarzaczem video i telewizorem, szukałem innego rodzaju filmów, ten gatunek mi nie podchodził. Minęło już trochę lat od tamtych dni i uznaję, że w tej materii się nie zmieniłem, poglądy nadal podobne. Mimo to, zachęcony recenzjami znajomych, postanowiłem sprawdzić na własnej skórze czym jest wychwalany "Pacific Rim", bo ogólnie lubię przecież science-fiction.

Prometeusz,

Rok produkcji : 2012
14.08.2012
przez Sebastian Misiuk
ocena
4.00
Prometeusz

Film głośno promowany chyba od roku. Wielka kampania reklamowa. Wszyscy kinomaniacy czekali z niecierpliwością. Jak to możliwe, że coś takiego okazuje się klapą? Do tego należy dodać, że twórcą filmu jest nie kto inny, jak Ridley Scott. Ten Ridley Scott.

Prometeusz

Rok produkcji : 2012
27.07.2012
przez Błażej Kopera
ocena
5.75
Prometeusz

Tym razem do kina wybrałem się z własnej, nieprzymuszonej woli. Nie zdarza się to często, jednakże Prometeusz Ridleya Scotta, na długo przed wejście do multipleksów był dla mnie pozycją obowiązkową wśród tytułów, z którymi warto zapoznać się nie w domowym zaciszu, a na dużym ekranie, w dodatku w 3D. Choć na kilka dni przed seansem, zdążyłem się już naczytać niepochlebnym opinii na temat dzieła od kilku znajomych to w głębi serca wierzyłem, że w moim przypadku będzie inaczej. Jako fan serii Obcego i silny zwolennik dobrego kina s-f byłem nieugięty. Dodatkowo, takie pozycje reżysera jak kultowy już Blade Runner, Gladiator czy Helikopter w Ogniu podtrzymywały moją nadzieję w to, że i tym razem się nie zawiodę. Również oceny na IMDB były stosunkowo przychylne (7,6/10), choć nie tak rewelacyjne jakbym się początkowo mógł spodziewać. Całości mojej wiary w triumf Prometeusza dopełniła kapitalna ścieżka dźwiękowa, której słuchałem już na kilka dni przed spektaklem i równie dobry, trzymający w napięciu zwiastun, krążący od dawna po sieci.

Gra zmysłów

Gatunek : dramat
Rok produkcji : 2008
ocena
5.50
Human Contract

Dzisiaj inny film i inne kino. Filmem tym zainteresowałem się kiedyś z kilku powodów. Scenariusz i reżyseria oraz jedna z drugoplanowych ról to jedna i ta sama osoba: Pani Smith, żona jednego z najbardziej kasowych aktorów na świecie, wpływowych (dzięki przyjaźni z Tomem Cruise'm i przynależności do sekty scjentologów) - Willa Smitha. Przeczytałem biografię Cruise'a, w większości poświęcona działalności aktora w tej sekcie i chcąc nie chcąc wyrobiłem sobie lub może mocniej utrwaliłem swoje zdanie na jej temat. Mimo, że należą do niej tak ulubieni przeze mnie aktorzy jak Will Smith, John Travolta czy nawet Cruise.

Drużyna potępionych

Gatunek : akcja
Rok produkcji : 2010
16.07.2010
przez Bartosz Studenny
ocena
8.36
The Losers

Jak by ktoś słabo znał język angielski to ja od razu tłumaczę, że "The Losers" to po naszemu "Drużyna potępionych". Tylko nie jestem pewien, które słowo to Drużyna, "The" czy "Losers".
Film "The Losers" to bardzo lekka przystawka do kolacji i do tego również bardzo lekkostrawna. Ale nie dla każdego, bo atut tego filmu to rzeczywiście akcja, ale w stylu "cyrk na kółkach" z dobrym humorem.
To takie luźne poplątanie "Mission: Impossible" (ale tylko części III), "Aniołków Charliego", "Witajcie w dżungli" (wolę amerykańskie "The Rundown), "Adrenaliny" czy przygód "Drużyny A", która niebawem wchodzi na ekrany naszych kin w wersji pełnometrażowej. Zatem jeśli ktoś nie przepada za akcjami niemożliwymi, które można wsadzić między bajki to niech sobie daruje.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.