Helena Bonham Carter

Alicja w Krainie Czarów

Rok produkcji : 2010
23.01.2012
przez beatrix
ocena
5.80
Alicja w Krainie Czarów

„Alicja w Krainie Czarów” z 2010. Film powstał na kanwie książki Charlesa Lutwidge'a Dodgsona (pseudonim Lewis Carroll) pod tytułem „Przygody Alicji w Krainie Czarów”. Nie jest to moja ulubiona książka. Wcześniejsze ekranizacje oglądałam przypadkiem. Alicję Tim'a Burton'a obejrzałam niedawno, właśnie ze względu na ciekawy warsztat tegoż reżysera. Jak również dla „zawieszenia” oka na moim ulubionym aktorze - numer dwa na mojej prywatnej liście: Johnny'm Depp'ie.

Jak zostać królem

Gatunek : biograficzny / dramat
Rok produkcji : 2010
ocena
8.12
the kings speech

„Jąkała, jąkała” wołają dzieci na podwórku na tego kto ma wyraźne problemy z wypowiedzeniem jakiegokolwiek wyrazu, zdania. Jąkanie to zaburzenie mowy które w sposób niezwykle dokuczliwy potrafi uprzykrzyć życie nie tylko osobie dotkniętej przez to schorzenie. Kontakt z taką osobą jest utrudniony bowiem skutecznie zamyka jej osobowość dla innych. Problem jest jeszcze poważniejszy gdy jąkanie dotyka kogoś z naszego życia publicznego. Kogoś kto siłą rzeczy zmuszony jest to wypowiedzenia paru zdań na większym forum. Kogoś kto swoją pozycją zobowiązany jest do wygłoszenia przemówienia. Kogoś kto jest Królem.

Harry Potter and the Deathly Hallows

Pamiętam jak dziś kiedy w 2002 roku do kin weszła pierwsza część Harrego Pottera i pamiętam jak dziś kiedy wysypywałem na podłogę popcorn i zakładałem sobie kubełek na głowę w obawie że jeden z czarnych charakterów wyjdzie z ekranu. Dziś mam już trochę więcej lat i jedyne moje uczucia które okazywałem na tym filmie to… zachwyt oraz smutek pod koniec filmu. A na kolejną część będę musiał czekać aż do wakacji przyszłego roku.
Reżyserem tej części jak i poprzedniej części i "Zakonu Feniksa" jest David Yates. Niezbyt lubię tego reżysera bo moim skromnym zdaniem spieprzył "Księcia półkrwi" oraz "Zakon feniksa". W sumie to z "Księciem..." to był o tyle kłopot że w nie było tam jasno określonego celu... w poprzednich częściach Harry do czegoś dążył od początku, tutaj fabuła była dość rozwlekła. Niemniej szósta, „książkowa” część Harry'ego była według mnie najlepsza. Ale mniejsza z tym.

Serwis używa plików cookie, które są niezbędne do komfortowego korzystania z portalu, m.in. utrzymania sesji logowania. Możesz w dowolnej chwili zmodyfikować ustawienia cookie w swojej przeglądarce. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj informacje o cookie.