Choć kolejny wpis kinowy miał dotyczyć całkiem zgrabnej produkcji s-f, czyli Loopera, to wczorajsze zapoznanie się z Moonrise Kingdom całkowicie zmieniło moje priorytety. Stąd też, poniższa notka – zbiór refleksji na temat produkcji, dotyczyć będzie właśnie filmu Kochankowie z Księżyca. O zgrozo! Spolszczonego tytułu nie mam zamiaru więcej w tym tekście użyć. Jest tragiczny i zastanawiam się czemu, po raz kolejny, dystrybutor zdecydował się na zupełnie nieadekwatne tłumaczenie. Przy okazji, nie zdziwię się, jeżeli przez takie właśnie posunięcie, film odpuści sobie sporo osób przekonanych, że musi to być głupia komedia romantyczna lub też bajka dla dzieci. Brawa dla polskiego dystrybutora...
„Zakochać się”- Główne role zagrali: Meryl Streep („Diabeł ubiera się u Prady”, „Pożegnanie z Afryką”) oraz Robert De Niro („Ojciec Chrzestny II”, „ Harry Angel”). Dwóch wybitnych aktorów daje gwarancję wartościowego filmu. Obraz nie porywa efektami specjalnymi, podkręconą dramaturgią. Jest prosty, wręcz banalny. Koncept filmu jest spójny: nie nachalna muzyka i nie wymuszone sceny. W swej prostocie jest uroczy.