Jakieś dobre dwa lata temu kupiłem w antykwariacie małą bordową książeczkę z wytłoczonym na okładce tytułem „Koriolan” autorstwa Williama Shakespeare’a. Dla przeciętnego czytelnika jest to dramat raczej mało znany, bez pamiętnych metafor, napisany prostym językiem z nieskomplikowaną fabułą. Sztuka pisana w pośpiechu, jakby od niechcenia. Temat dzieła jednakże ponadczasowy – sposoby i sens politycznych działań, wola społeczeństwa, prawa i obowiązki rządzących i rządzonych. Dramat pochłonąłem w jedną noc i odłożyłem na półkę i choć nie jest to majstersztyk na skalę Romea i Julii czy innych dzieł pisarza, to muszę przyznać, że przypadł mi do gustu.